Skandynawski design na dobre rozgościł się w naszych mieszkaniach. Sprawia on, że wnętrza są minimalistyczne, funkcjonalne, a przy tym bardzo harmonijne. Nutę indywidualizmu wprowadza do nich mikrocement, utrzymany najczęściej w odcieniach szarości. Jak i dlaczego warto go zastosować w aranżacjach inspirowanych klimatem naszych sąsiadów zza morza? Odpowiadamy.
Mikrocement w stylu skandynawskim
Skandynawowie cenią prostotę, symetrię oraz dyskretne kolory. Stosowana przez nich paleta barw daje ukojenie oraz pozwala dogłębnie się zrelaksować. W estetykę tę doskonale wpisuje się mikrocement, który najczęściej pojawia się w odcieniach szarości i który można zastosować na niemal wszystkich powierzchniach jak na przykład na ścianach, podłogach, schodach, w łazienkach, blatach kuchennych, stołach, sufitach… Możliwości jest naprawdę wiele. Jakie atuty posiada mikrocement? Przede wszystkim to materiał nowoczesny dający możliwość personalizacji każdego wnętrza i tworzenie indywidualnego, niepowtarzalnego design. Do tego jest łatwy do utrzymania w czystości. Co więcej, sprawdza się nawet w miejscach szczególnie narażonych na wilgoć jak na przykład w kabinach prysznica.
Szarość zamiast lub obok bieli
Aranżacje w stylu skandynawskim najczęściej kojarzą się z bielą, która podkreśla minimalistyczny charakter pomieszczenia. Potęguje też efekt, które daje naturalne światło wpadające przez okna mieszkania. Co więcej, pomaga wykreować aurę spokoju i harmonii. Często zapominamy jednak, że mikrocement również może mieć białą barwą lub bardzo modny dzisiaj jej odcień tzw. off white podobne wrażenie wywołują różne odcienie szarości, które można wprowadzić do wnętrza w postaci mikrocementu na ścianach lub podłogach. Wówczas białe mogą być same meble: szafy, regały, łóżka, jak również i biurka.
Jako bazowy kolor aranżacji, szary bez problemu skomponuje się z innymi, neutralnymi barwami, które są bliskie naturze, np. zielenią, beżem, brązem, jak również i czernią. Doskonale będzie współgrał również z energetycznymi barwami, zastosowanymi w postaci akcentów, a więc np. ze słoneczną żółcią, intensywnym pomarańczem, wyrazistym turkusem czy też z niebieskim w odcieniach kobaltu. Pamiętajmy że także sam mikrocement może występować w każdej z tych barw. Umiejętnie przełamią one chłód szarości wykorzystanej na ścianach czy też podłogach. Żywiołowe barwy mogą pojawiać się na poduszkach, zasłonach, wazonach, krzesłach czy też fotelach. Same szarości będą również idealnym tłem dla roślin, które tak często spotykane są we wnętrzach scandi, gdzie podkreśla się na każdym kroku zamiłowanie do natury. Szarości dobrze też będą współgrały z drewnem, naturalnymi tkaninami oraz miękkimi dywanami. W kuchni szary mikrocement wyeksponuje z kolei piękno kamienia naturalnego, zastosowanego np. na blatach.
Warto też nieco poeksperymentować i zestawiać jaśniejsze odcienie szarości z ciemniejszymi. W ten sposób możesz interesująco zaakcentować wnęki, gzymsy, schody, jak również wszelkiego rodzaju skosy. Należy jednak pamiętać, że kolor ten lubi towarzystwo światła (tak jak zresztą wnętrza skandynawskie) – dotyczy to nie tylko światła dziennego, ale również pochodzącego z lamp, które pada pod różnymi kątami. Kierując odpowiednio strumień światła, możesz wyeksponować z kolei wyjątkową strukturę mikrocementu dostępną w wielu wariantach podstawowych odmian takich jak BASE, MEDIUM , FINO , RUSTIC. Mikrocement też dobrze będzie wyglądał również obok ścian pokrytych klasyczną farbą lub designerską tapetą czy starą cegłą.